Które branże generują inflację? / by Kuba Filipowski

  1. Znalazłem opracowanie naukowe, które dobrze łechta mój confirmation bias na temat wysokiej inflacji, której doświadczyliśmy w tym roku.

    1. Ekonomiści zrobili symulację szoku cenowego dla wszystkich 71 branż amerykańskiego GUSu. Celem symulacji było wytypowanie sektorów, które systemowo wpływają na wysokość inflacji w USA.

    2. Sprawdzono po kolei każdy sektor, w każdym z nich zasymulowano podniesione ceny i sprawdzono jak podniesione ceny w danym sektorze przekładają się pośrednio i bezpośrednio na koszyk inflacyjny.

    3. Z symulacji wyszło, że największy wpływ bezpośredni i pośredni na inflacje mają następujące sektory:

      1. Benzyna i węgiel

      2. Wydobycie ropy i gazu

      3. Rolnictwo

      4. Jedzenie, napoje, tytoń

      5. Finanse, pośrednictwo kredytowe, banki

      6. Produkty chemiczne

      7. Mieszkania

      8. Media (woda, ścieki itd)

      9. Handel hurtowy

      10. tu reszta listy

    4. Wnioski ekonomistów, którzy przeprowadzili ten eksperyment są takie, że niezależnie czy szokiem jest Covid czy wojna na Ukrainie, te sektory nieproporcjonalnie kontrybuują do inflacji.

    5. Polityka monetarna działa na całą gospodarkę, nie tylko na te sektory. Pytanie więc, czy rozwiązywanie problemu inflacji przy pomocy tak szeroko działającego narzędzia ma sens?

    6. Skoro wiemy, że niezależnie od rodzaju szoku, tylko te 9 branż ma znaczący wpływ na inflację, to czy nie lepiej wymyślić mechanizm, który stabilizuje ceny tylko w tych sektorach?

      1. Po co zwiększać koszt leasingu auta wyższą stopą procentową skoro sprzedaż i serwis aut ma marginalny wpływ na inflację?

      2. Po co zwiększać koszty finansowe w całym budownictwie skoro tylko mieszkania mają wpływ na inflacje?

    7. Czy nie lepiej inwestować w optymalizacje kosztów i zwiększenie podaży w sektorach, które najbardziej wpływają na inflację?

      1. Jakimś krokiem w te stronę jest price cap na rosyjską ropę, który wprowadziła Unia Europejska.

      2. Izrael reguluje ceny podstawowych produktów spożywczych.

      3. Państwo może też inwestować w mieszkania. Po II Wojnie Światowej, prawie połowa nowych mieszkań w UK była budowana i wynajmowana przez samorządy. Dopiero Margaret Thatcher w latach ‘80 zlikwidowała ten program.

      4. Jednym ze sposobów na tańszą benzynę w USA w tym roku było wykorzystanie rezerwy strategicznej USA. Wykorzystano w ten sposób 250 milionów baryłek ropy (cała rezerwa była na poziomie 750 milionów baryłek).

      5. Niższe wzrosty kosztów pracy można osiągnąć polityką imigracyjną, dobrym przykładem jest Polska, która od 2014 liberalizuje politykę migracyjną w oparciu o potrzeby rynku pracy. Innym przykładem jest USA, gdzie koszty pracy są wysokie również z powodu polityki imigracyjnej.

    8. Wysokie stopy procentowe to dość wulgarne narzędzie. Nie jestem fanem!