Inwestycja MS w OpenAI jako ryzyko / by Kuba Filipowski

  1. W marcu 2014 Facebook kupił Oculus VR za $2B. Firma miała wtedy 2 lata. Oculus stał się popularny dzięki Kickstarterowi, na którym przeprowadził udaną kampanię i pozyskał $2.4M od wspierających projekt.

  2. Po akwizycji Oculus co roku wydawał nowy headset, w 2016 na rynku pojawił się też headset od Microsoft, HTC i Sony.

  3. Jakiś czas temu czytałem doskonały wywiad Bena Thompsona z założycielem Midjurney Davidem Holzem (niestety za paywallem), który w tamtym czasie tworzył projekt Leap Motion i był mocno zaangażowany w rodzący się rynek VR.

  4. David komentuje w nim aktualny stan rynku VR i jest nim rozczarowany. Mówi o tym, że transakcja Oculusa defacto zabiła innowacje na tym rynku. Zamiast eksperymentować z różnymi formami i interfejsami rynek zaczął się konsolidować i stał się bardzo konserwatywny, zanim tak naprawdę się zaczął.

  5. To co było dużym sukcesem dla założycieli i inwestorów w Oculus VR, byłe złe dla ekosystemu, bo każdy kolejny projekt headsetu musiał od razu mierzyć się ze skalą i finansowaniem, które oferował Facebook. To oznaczało, że było mniej chętnych do ryzykowania i inwestowania w takie firmy. To sprawiło, że było mniej eksperymentów i poszukiwania właściwych interfejsów oraz killer apps, które spopularyzowałyby ten rodzaj interakcji z komputerem.

  6. Zanim produkt osiągnął product-market-fit, rynek się skonsolidował i usztywnił. Efektem jest to, że VR i metaverse, sądząc po kursie akcji Mety, ma więcej sceptyków niż entuzjastów.

  7. Piszę o tym w kontekście potencjalnej inwestycji Microsoftu w OpenAI. Byłby naprawdę bardzo słabo jeśli uznalibyśmy, że ChatGPT i OpenAI to koniec historii. Jeśli, po tej wielkiej transakcji, przestaną pojawiać się małe drużyny sprytnych koderów, tworzących swoje wersje dużych modeli językowych i ich interfejsów, to będzie to tragedia dla ekosystemu.

  8. ChatGPT jest fajny, to fajna innowacja i coś co otwiera oczy na możliwości, które daje AI i techniki z nim związane.

  9. Techniki, do których intelektualnie kontrybuowało wiele firm i zespołów, nie tylko OpenAI.

  10. ChatGPT to tylko jedna wersja produktu. Wersja jednej firmy, która ma jakiś punkt widzenia i stawia jakieś tezy produktowe. Byłoby kiepsko gdyby ich wizja zamroziła rynek i sprawiła, że ludzie, którzy mogliby coś stworzyć w tej przestrzeni uznali, że temat jest zamknięty i trzeba szukać nowego.

  11. Byłoby kiepsko, gdyby okazało się, że trzeba mieć $10B budżetu, żeby móc eksperymentować na tym rynku, lub że trzeba płacić “podatek od API” do OpenAI bo nie ma alternatyw.

  12. Duże pieniądze, wielkie transakcje, przejęcia wielkich firm są ekscytujące jako nagłówek artykułu czy zaczyn do dyskusji na Twitterze, ale są słabe dla innowacji i budowania ekosystemu.

  13. Potrzebujemy więcej firm jak HuggingFace, stability.ai i Humanloop i im podobnych, które zostaną jak najdłużej niezależne od big tech i tworzą swoje innowacje, budują ekosystem, wspierają wymianę wiedzy i rozwiązań.