Google Pixel 7; Elon i Twitter / by Kuba Filipowski

  1. Google pokazało nowe telefony Pixel i nowy zegarek Pixel Watch. Rodzi się z tego koherentna, podobna do Apple, strategia hardwareowa. Jest telefon, zegarek, tablet, głośniki, wszystko napędzane systemem operacyjnym kontrolowanym przez Google, czyli Androidem. Do tego Google projektuje swoje własne procesory i sprytny software oparty o AI.

    1. Zegarek wygląda skromnie i jest okrągły ale na prezentacji wyglądał dobrze.

    2. Tablet z podstawką ma mega sens. Nigdy nie wiem gdzie odłożyć iPada, w konsekwencji leży gdzieś i się rozładowuje i zawsze gdy chce go w końcu użyć to muszę go podłączyć. Tablet to fajne narzędzie do sterowania “smart home” i taki dock wydaje się praktyczny również w tym kontekście.

    3. Wzornictwo Google jest specyficzne, różne od Apple, moim zdaniem estetycznie gorsze ale… różne od Apple, więc buduje swój unikalny nie-appple-brand. Strategicznie to mądry wybór.

    4. Nie kupię żadnego z tych produktów ale liczę, że Apple się zainspiruje i zrobi podstawkę pod iPada i ogarnie Apple Home, oraz skopiuje te AI based ficzery.

    5. Fajnie, że jest konkurencja!

  2. Nie wiem czy wierze, że Elon jednak kupi Twittera, ale jego wizja na Twittera jako klona WeChat wydaje się bez sensu. Nie widzę jaka jest wartość dodana wciskania wielu niepowiązanych ze sobą usług w jedną aplikację, gdzie trzonem jest Twitter feed. Oczywiście Elon nie konkretyzuje co chce z WeChat skopiować ale zdążył już zatweetować, że kupienie Twittera przyspieszy realizację jego wizji o 3-5 lat. Tak.

    1. Chciałbym, żeby kupił Twittera. Chciałbym, żeby Twitter ewoluował. Nie chciałbym, żeby był “everything app” cokolwiek to znaczy.